Jakie są najważniejsze parametry techniczne samochodów elektrycznych? W erze rosnącej popularności...
Trzy samochody elektryczne, które zabrały nas na długie wyprawy po Europie
Trzy samochody elektryczne, które zabrały nas na długie wyprawy po Europie
Czyli co naprawdę potrafią EV na trasach 3600–7300 kilometrów.
Czy da się pokonać tysiące kilometrów samochodem elektrycznym bez stresu, że „zabraknie prądu”? Takie pytania słyszymy regularnie.
A my regularnie odpowiadamy… praktyką.
Od półwyspu Peljesac w Chorwacji po Sycylię, od Ligurii po Prowansję – przejechaliśmy dziesiątki tysięcy kilometrów elektrykami, poznając je w realnych warunkach autostradowych. Oto trzy modele, które najlepiej sprawdziły się w naszych długodystansowych podróżach.
- Tesla Model 3 Long Range – pewny wybór na każdą trasę
Ten model był z nami na wielu wyprawach i nigdy nas nie zawiódł.
Zrealizowane trasy:
- Półwysep Peljesac - Chorwacja – 3600 km
- Apulia (południowe Włochy) – ponad 5600 km
- Toskania – 4200 km
- Sycylia – ponad 7300 km (!)
Dlaczego polecamy?
- Bardzo dobry realny zasięg (około 400-420km),
- Rozbudowana sieć Superchargerów – w wielu krajach bezkonkurencyjna,
- Stabilność na autostradzie i bardzo dobre właściwości jezdne.
Tesla Model 3 LR to auto, które po prostu „robi robotę” – niezależnie od dystansu. Idealne zarówno na południowe Włochy, jak i górskie odcinki w Austrii czy Szwajcarii. Sunie po autostradach z gracją i nigdy nie ma dosyć:). Ładuje się szybko, ma bardzo wydajny układ napędowy.
- NIO ET5 Touring (100 kWh) – komfort i technologia nowej generacji
Nowoczesna, przestronna i bardzo dobrze wyciszona. ET5 Touring to samochód, którym pokonaliśmy ponad 4500 km do Toskanii oraz wybrzeża Ligurii – i zrobił to z niebywałą klasą. Jechaliśmy wersją kombi, tak więc nie zabrakło miejsca ani na pasażerów ani na bagaże. Było po prostu idealnie!
Plusy?
- Ogromna bateria 100 kWh – realny zasięg przekraczający 400 km, mowa o autostradach.
- Zaawansowane systemy wspomagania jazdy,
- Bardzo dobry komfort podróżowania – nawet na długich etapach.
Choć infrastruktura Swap Station, dla NIO w Europie jeszcze raczkuje (brak wymiany baterii w PL, a w Europie jest ich zaledwie kilkadziesiąt), samochód doskonale radzi sobie z ogólnodostępnymi ładowarkami – i daje frajdę z jazdy. Nie omieszkaliśmy jednak wymienić baterii. Pojechaliśmy specjalnie na stację wymiany do Bawarii w Niemczech. Powiem tylko... to niezapomniane wrażenie.
- Tesla Model S 90D - klasyka długich tras
Nieco starszy, ale wciąż niezawodny. Tesla Model S była naszym towarzyszem wyprawy do Prowansji i na Lazurowe Wybrzeże, gdzie pokonaliśmy ponad 5600 km.
Co nas zaskoczyło?
- Komfort jazdy, nawet po wielu godzinach za kierownicą,
- Duży bagażnika właściwie bagażniki– idealne na dłuższe wyjazdy,
- Bardzo dobra aerodynamika i kultura pracy układu napędowego.
Choć dziś wybór padłby pewnie na nowszy model, Model S 90D nadal zasługuje na uznanie jako auto wyprawowe. I to bezapelacyjnie.
Podsumowanie: EV to nie tylko miasto. To nowe oblicze podróży
Nasze wyprawy EV to nie tylko przemieszczanie się z punktu A do B. To sposób na ciche, spokojne i ekologiczne zwiedzanie Europy – bez kompromisów i z poczuciem nowoczesności.
Dziś możemy śmiało powiedzieć: EV sprawdza się nie tylko na co dzień, ale też na trasie liczącej 3000, 5000 czy nawet 7000 km. Jadąc takim autem musimy zatrzymać się na ładowanie. I dzięki Bogu... bo poznajemy przez to piękne miejsca, malownicze miasteczka, których normalnie, czyli jadąc autem spalinowym nigdy byśmy nie odwiedzili.
Małe austriackie miasteczko. Niespodzianka, to dwie stacje o mocy 300 kW każda. Kto by pomyślał?
I nie! Nie trzeba zjeżdżać daleko od głównej drogi (autostrady). Takie perełki, gdzie oprócz stacji ładowania znajdziemy mnóstwo atrakcji, choćby zakupowych czy kulinarnych, usytuowane są maksymalnie 2-3 km od trasy. To kwestia 5 minut jazdy. Oczywiście można korzystać ze stacji tuż przy autostradzie. Jest ich coraz więcej. Jednak są nudne, nie przymierzając jak zwykłe stacje benzynowe. Nic tam nie ma, oprócz hałasu i widoku autostrady.
Dużo ciekawiej jest zapuścić się w nieznane, blisko drogi głównej, ale jednocześnie na tyle daleko od niej, że przenosimy si w inny spokojny świat. Lokalny i bez hałasu setek aut przejeżdżających tuż obok nas.
Jeśli chcesz się o tym przekonać sam – wypożycz samochód elektryczny i rusz w trasę. NoSmogRent daje Ci na to gotowe rozwiązania.