Przejdź do treści

Jak przygotować się do dłuższej podróży autem elektrycznym?

Jak przygotować się do dłuższej podróży autem elektrycznym? Praktyczny przewodnik krok po kroku.

 

Planujesz wakacyjny wyjazd lub weekendową podróż autem elektrycznym i nie wiesz, od czego zacząć?

To naturalne – wciąż krąży wiele mitów o „ograniczonym zasięgu” czy „braku ładowarek”. Na szczęście, dzięki rozwojowi infrastruktury ładowania w Polsce i Europie, dziś podróż autem elektrycznym to nie tylko możliwe, ale też komfortowe i tanie rozwiązanie.

 Ten poradnik odpowie na wszystkie kluczowe pytania i rozwieje Twoje wątpliwości.

 Sprawdź realny zasięg samochodu

 Nie patrz tylko na dane katalogowe WLTP – liczy się realny zasięg, zależny od:

  • prędkości jazdy,
  • temperatury otoczenia,
  • wagi bagażu i liczby pasażerów,
  • ukształtowania terenu.

 Przykład:

  • Renault Megane E-Tech ma zasięg WLTP 450 km, ale na trasie z Krakowa do Gdańska (580 km) przy 120 km/h pokona realnie maksymalnie 300 km, na jednym ładowaniu. I to przy dobrej pogodzie:)
  • Kia Niro EV przy spokojnej jeździe 100–110 km/h osiągnie nawet 400 km, Ale kto z nas jeździ 100/h? Dlatego właśnie trzeba ocenić możliwości realne swojego elektryka. Tesle czy NIO, poprzez swoje wydajne napędy, lub duże baterie (NIO), potrafią faktycznie przekroczyć w trasie barierę 400 km. Jednak inne auta, niekoniecznie. Dla pozostałych bezpieczniej jest przyjąć dystans rzędu 250-300 km.

 Zaplanuj trasę z ładowarkami

 Zanim ruszysz w drogę, zaplanuj postoje na ładowanie. Najlepsze aplikacje do tego to:

  • PlugShare
  • ABRP (A Better Route Planner)
  • Chargemap
  • Google Maps (coraz lepsze dane o ładowarkach)

Oraz wiele innych. Ja osobiście używam najczęściej ABRP. Jest on z roku na rok coraz lepszy i dokładniejszy. Poza tym, od niedawna używa AI, które nieźle zaczyna sobie radzić w kwestii przewidywania czasu trasy, czy zużycia energii.

 Wskazówka: Wybieraj stacje:

  • szybkie (DC) o mocy 100–150 kW,
  • blisko autostrady lub głównych dróg, ale niekoniecznie na MOP-ach – często stacje na zjazdach są mniej oblegane i tańsze, co nie jest bez znaczenia dla naszej kieszeni.

 Sprawdź dostępność i ceny ładowania

 Każda sieć ma swoją aplikację i cennik.

Najpopularniejsze w Polsce to:

  • GreenWay – abonamenty obniżające ceny (np. aż 3,15zł/kWh bez planu vs. 2,10zł/kWh z planem w abonamencie za 80 zł∟ miesięcznie),
  • Orlen Charge – często stacje 100–150 kW, ceny ok. 1,89 zł/kWh, w promocji. Czasami nawet 1,75 zł. Bez promocji, niestety bardzo drogo.
  • Tesla Supercharger, tej sieci nie trzeba zachwalać. Jest tu po prostu tanio, w porównaniu do innych. 1,30-1,40 zł za 1 kWh w godzinach poza szczytem, czyli bardzo wcześnie rano, lub późno w nocy. Ale i normalna cena jest zadowalająca. To tylko 1,80 zł za 1 kWh.

 Mamy jeszcze inne sieci, ale bardzo wygodnym rozwiązaniem jest skorzystanie na przykład z aplikacji ELOCITY. Tu znajdziemy mnóstwo stacji ale super bonusem jest to, że często u tego operatora trafiają się naprawdę dobre ceny. Przykład, to stacja w Lublinie, na której normalna cena to 2,10 zł za 1 kWh. Bez żadnych abonamentów czy dodatkowych opłat.

Niezły jest również PLUGSURFING, tu można znaleźć perełki nawet za 1,35 zł za 1 kWh, i to na szybkich stacjach, nie na wolnych AC.

 Warto wiedzieć:

  • Czas ładowania zależy od mocy ładowarki i mocy ładowania auta – np. jeśli auto przyjmie maks. 100 kW, to nie ma sensu stać pod ładowarką 300 kW.
  • Do 80% ładowanie idzie szybko, później znacznie zwalnia – dlatego większość podróżnych ładuje tylko do tego poziomu i jedzie dalej.

 Zapakuj się z głową

 Im więcej wozisz – tym krótszy zasięg. W EV liczy się:

  • masa bagażu,
  • aerodynamika (boks dachowy może obciąć zasięg o 15–20%!),
  • styl jazdy – łagodna jazda = dłuższy zasięg.

Jeśli tylko nie będziesz się bał podróżować EV po Europie, takie widoki znajdą Cię same...

Zdjęcie WhatsApp 2025-05-19 o 08.30.16_22167afe

Poznaj podstawy „EV driving mindset”

 Podróż autem elektrycznym wymaga zmiany myślenia:

  • Traktuj ładowanie jak przerwę, nie jak przeszkodę.
  • Unikaj jeżdżenia „do zera” – lepiej planować ładowanie przy 10–20% baterii. To zdecydowanie bezpieczniejsze.
  • Zawsze miej zapasową stację w zasięgu, gdyby ta główna była zajęta lub nieaktywna.

 Podsumowanie – 5 kluczowych rad

  1. Zaplanuj trasę z ładowarkami (ABRP, PlugShare).
  2. Sprawdź dostępność stacji i ich moce.
  3. Pakuj się rozsądnie – mniej = dalej.
  4. Traktuj ładowanie jako przerwę, nie kłopot.
  5. Oszczędzaj – jazda EV to realna różnica w portfelu.

 Chcesz wypożyczyć elektryka na wakacyjny wyjazd? Sprawdź aktualną flotę na www.NoSmog.rent – mamy modele z dużym zasięgiem, szybkim ładowaniem i przygotowane do dalekich tras.